Połaniec miastem-symbolem. Tragiczny zryw narodowy Zaliwskiego w 1833 r.

Powstanie listopadowe zakończyło się 21 października 1831 r. Jeden z jego przywódców, gen. Józef Chłopicki, znalazł schronienie w leżącym niedaleko Połańca Sichowie, którego właścicielami byli wtedy księżna Julia Lubomirska i hrabia Jan Potocki. Nie wszyscy jednak pogodzili się z klęską.

19 marca 1833 roku, w dniu swoich imienin, ubrany w sukmanę Józef Zaliwski podjął próbę wzniecenia kolejnego powstania narodowego, aby nawiązując do insurekcji kościuszkowskiej ogłosić w Połańcu kolejne powstanie. Chciał zapewne, aby nastąpiło to w rocznicę przysięgi Kościuszki w Krakowie 24 marca. Dla nas, Połańczan jest to o tyle ważne, że w tym powstaniu Połaniec po raz pierwszy w historii stał się miastem-symbolem podwójnego wyzwolenia, społeczno-narodowego. Zaliwski używał zwrotu “Nowy Połaniec” planując ogłoszenie swojego Manifestu w tym samym miejscu, w którym zrobił to Tadeusz Kościuszko. Stąd dopiero miał podążyć Puszczą Świętokrzyską na Kielce, czy Radom ku Warszawie.

Taktyka Zaliwskiego polegała na wprowadzeniu do Królestwa „pierwiastkowych oddziałów”, następnie zbrojne masy ludowe miały prowadzić wojnę totalną. Królestwo podzielono na 18 okręgów i wyznaczono ich dowódców. Próba zdobycia Połańca i likwidacji posterunku rosyjskiego w miasteczku zapoczątkowała jednak klęskę tego powstania. Miał on zaatakować posterunek kozacki w Połańcu i zaopatrzyć się w broń i konie, a następnie ruszyć przez Radom na Warszawę. Nie czekając na koncentrację, na rozkaz Dziewickiego, pięcioosobowy pododdział uderzył na posterunek. Powstańcy po zaciętej walce ulegli ostrzeżonym wcześniej Rosjanom. Władze carskie, ostrzeżone przez magnackich zdrajców, wydały zarządzenie ochrony granic Królestwa.

Wyborowy oddział mjr. Kaspra Drzewickiego w sile 26 ludzi, byłych żołnierzy, czwartaków z 1831 r., jak ppor. Edward Lange, hr. Sokolniki, Kurzyjamski, Przeorski, Raczyński, nie spełnił swego celu – zajęcia Połańca, ulegając rozbiciu przez ostrzeżonych Rosjan przy próbie ataku na miasto.

Zapał konspiratorów ostudził fakt, że wykrwawione i zmęczone niedawnym powstaniem społeczeństwo nie było jeszcze gotowe do ponownej walki. Wobec przewagi wroga i zupełnej apatii szlachty, a nawet chłopów w Kieleckiem, mjr. Drzewicki, uchodząc dni kilka przed pościgiem Kozaków, rozdzielił oddział, a sam wzięty do niewoli obok wsi Rataje w Stopnickiem, w myśl instrukcji Wodza popełnił samobójstwo. Jego towarzysze (Kurzyjamski, Przeorski, Raczyński) zostali odstawieni do Warszawy, gdzie zostali rozstrzelani u stóp Cytadeli w dniu 7 maja 1833 r. Rosjanie zapewne celowo, na datę egzekucji wyznaczyli rocznicę ogłoszenia Uniwersału Połanieckiego, który stał u podstaw tego tragicznego zrywu narodowego.

Zaliwski został aresztowany przez Austriaków i skazany na karę śmierci, zamienioną na 20 lat więzienia w twierdzy Kufstein. W 1834 roku skazany przez władze rosyjskie na powieszenie za udział w powstaniu listopadowym. Po amnestii w 1848 wyjechał ponownie do Francji i działał w Towarzystwie Demokratycznym Polskim. Zmarł w Paryżu.

Źródło: Radosław Matusiewicz “Połaniec a Powstanie Listopadowe”.

Z tej samej kategorii

Back to top button