Kościuszkowcy w Bieszczadach
W dniach 25-27 września członkowie i sympatycy Towarzystwa Kościuszkowskiego wdychali zdrowe, bieszczadzkie powietrze. Wyjazd rozpoczął się w piątkowe popołudnie, ale w ten dzień mogliśmy już tylko przy kolacji podyskutować o sobotniej pogodzie.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów wyznaczoną trasę pokonywaliśmy w deszczu, i to czasami bardzo obfitym. Mimo to wyprawa była świetna, a widoki Jeziorek Duszatyńskich i szczytu Chryszczata wynagrodziły nasz wysiłek. Dzięki właśnie takiej pogodzie zyskaliśmy koleją atrakcję. Było to wspaniałe uczucie gorącego prysznica w domkach.
Sobotni wieczór upłynął przy ognisku integracyjnym, które odwiedzili nasi znajomi z sanockiej grupy rekonstrukcyjnej. W międzyczasie posłuchaliśmy też koncertu muzyki bieszczadzkiej w wykonaniu zespołu Lirepi.
Niedzielną trasę powrotną wykorzystaliśmy również maksymalnie. Zwiedziliśmy zabytkową synagogę z galerią w Lesku i ruiny Klasztoru w Zagórzu, gdzie miała miejsce ostatnia bitwa Konfederacji Barskiej w 1772 r.
Jeden z punktów każdej naszej wycieczki musi nawiązywać do historii Połańca. Podczas tego wyjazdu była to wizyta w Bazylice kolegiackiej Świętej Trójcy w Krośnie. Tam mogliśmy podziwiać nagrobek Jana Skotnickiego, kasztelana połanieckiego, który był pierwowzorem postaci Rejenta Milczka z Zemsty Aleksandra Fredry. Co ciekawe na zamku Kamieniec, słynnym z Zemsty znajduje się popiersie Tadeusza Kościuszki, a w Bazylice krośnieńskiej umieszczona jest tablica upamiętniająca Insurekcję Kościuszkowską.
Z Krosna w dobrych humorach wracaliśmy do domu, planując kolejne wspólne wypady.
